Majówka 2007

Majówka 2007

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Windsurfingowy sezon w Chorwacji rozpoczęty! Wystartowaliśmy  tradycyjnie w długi weekend majowy, a wraz z nami blisko czterdziestu kursantów.
Na dobry początek zaświeciło słońce. Śródziemnomorska aura, temperatura sięgająca 25 stopni C, ciepła woda...Tak przywitała nas Chorwacja.

     


 

 
       

 
        

 

 

 „Wyhodowany” w POL33 nowy narybek windsurferów. Grupę dzieci prowadził instruktor Marcin, który w naszej chorwackiej bazie uczył po raz pierwszy. Wyposażone w małe żagielki dzieciaki dzielnie zdobywały kolejne stopnie wtajemniczenia:)
        

 
        

 

Rolki na rozgrzewkę, zapasy na wodzie, akrobacje na desce – windurfing to wszechstronna dyscyplina

        

 

A propos narybku… W Tatrach można zrobić sobie zdjęcie z białym misiem, w Beskidach z psem bernardynem, a w Chorwacji
z rybą. Mało romantyczne ale autentyczne;)


Gruba ryba to nie jedyny związany z wodą obiekt, który przyciągnął uwagę wielu. Warto tu wspomnieć o Jacku (pseudonim Maku), który "lajtowym" podejściem do, bądź co bądź, majowych temperatur, wyznaczył nowy trend. Teraz wszystkie marki produkujące odzież do windsurfingu biją się o prawo do skopiowania modelu kąpielówek, które utrzymują ciepłotę ciała
w niskich temperaturach.

        

 

 Kursanci poznają tajniki prawidłowego wykonania zwrotu przez sztag, gdy tymczasem ruszają przygotowania do obiadu, na którym nie może zabraknąć muszli. W Konobie muszle przyrządza się i podaje zaraz po wyjęciu z morza, a w zasadzie po wyjęciu z pomieszczenia pod naszymi deskami.


Nasza wierna publiczność! Tak jak w poprzednim sezonie postępy naszych kursantów
obserwowały setki pasażerów promu płynącego z Ancony.


DJ Perica - lokalne zjawisko i kolejna nowość. Znany wszystkim bywalcom naszej bazy Chorwat Perica przekwalifikował się
z kelnera na  DJ’a. W przedostatni wieczór w Konobie przy bazie zorganizował SPECJALNIE DLA NAS dyskotekę. Tańce
w oparach sztucznego dymu, kolorowe światła, muza jak z wielkiego świata..,a wszystko to w małej wiosce Kuciste! O ile właściciel Konoby nie zmieni zdania (w obawie przed rozniesieniem jego knajpy), a Perica się nie wypali, dyskoteki będą stałym punktem programu na kursach w POL33.

       

 



 

 

 

 

 Tomek swoje 18-e urodziny obchodził po surfersku. Tort + szampan z deską w tle, a w prezencie pianka. Wszystko zorganizował Olek, tato Tomka (uczestnik kursu). Nasz jubilat mógł włożyć nową piankę, a pozostali wypić szampana i zjeść urodzinowego torta.

Tomku, jeszcze raz, wszystkiego najlepszego. Wiatru w skrzydłach i powodzenia na falach życia, oby nie były tak silne jak te, na zakończenie kursu;) 


Dyskoteka Pericy, majtki Jacka, imprezki integracyjne w pensjonacie u Nikoli…wszystko pięknie ale pod koniec kursu nie było nam do śmiechu jak przywaliło 7 beauforta. Na wodę wyszedł Mirek (szef szkółki) i kilku innych zapaleńców. Pozostali woleli pozostać na brzegu

 


 

 

  

 

  I tradycyjnie – zakończenie kursu, wspólne zdjęcie, wręczenie dyplomów i medalików dla zwycięzcy regat itd.

        

 

        

 

  Wkrótce w galerii pojawią się fotografie większej rozdzielczości. Zapraszamy wszystkich uczestników do podzielenia się swoimi wspomnieniami na forum tego newsa. 

Newsy    |    O nas    |    Polska    |    Galeria    |    Sklep    |    Mapy    |    Kontakt    |    PÓŁKOLONIE
Pol 33 © 2011. Wszystkie prawa zastrzeżone
Akceptuję
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.