....My name is Pont.... just Pont....

....My name is Pont.... just Pont....


Przyjaźń na lądzie, rywalizacja na wodzie.
Szkołę olimpijczyka z Atlanty odwiedził olimpijczyk
z Sydney.
Przemek Miarczyński przystaje do popularnego wizerunku deskarza: opalony, uśmiechnięty, wysportowany. 
Jako zawodnik olimpijskiej klasy Mistral One Design reprezentował Polskę na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney. Obecnie zajmuje ósmą pozycje w Pucharze Świata w klasie Mistral. Jako zawodnik Formuły Windsurfing "na luzie" dobija do czołówki.
Przyjechał do naszej bazy w Chorwacji, żeby spotkać się z Kasią i Mirkiem. W wywiadzie opowida o sobie, swoich początkach
i o naszej szkole.

 

 - Kiedy zacząłeś pływać na windsurfingu?


P: To było 14 lat temu. Miałem osiem lat i tata zapisał mnie i mojego brata do Sopockieg Klubu Żeglarskiego na windsurfing. Byłem pulchny, więc kumple wołali na mnie Ponton. Potem udało mi się zrzucić trochę kilogramów i tak zostałem Pontem.

 

 - Twoje największe osiągnięcia w winsurfingu


P: Byłem ósmy na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney (2000r.), w 2001r zdobyłem tytuł Wicemistrza Europy i Wicemistrza Świata. Wszystko w klasie Mistral One Design.

 
- Od trzech lat ścigasz się na Formule Windsurfing. Jaka jest różnica między Formułą, a Mistralem.

P: Ogromna. Przede wszystkim Mistral jest klasą olimpijską. Wszyscy zawodnicy mają identyczny sprzęt, dlatego podstawową rolę (oprócz techniki) odgrywa wydolność i możliwości fizyczne. W Formule jest duża dowolność sprzętowa, przez co dobry sprzęt zwiększa szanse na wygraną. W Formule ścigam się dla zabawy,do regat podchodzę bardziej na luzie, no i można wygrać większą kasę. Mistral jest bardziej wymagający i ma większy prestiż. Co tu dużo mówić...jest klasą olimpijską.

 

 - Jak oceniasz miejsce, w którym znajduje się nasza szkoła pod względem windsurfingu?


P: Bardzo bym chciał przyjechać tu wiosną na trening. Jeśli chodzi o naukę, to jest to jedno z fajniejszych miejsc jakie widziałem. Termika, non stop wiatr (rano i po południu inny),lekka fala...po tygodniu tutaj nikt nie będzie miał problemu na jakimkolwiek akwenie w Polsce. No i wpada się do ciepłej i czystej wody! Poza tym jak na szkołę Mirka Małka przystało, poziom szkolenia jest bardzo wysoki. Widzę, co potrafią Wasi kursanci po kilkiu dniach nauki. Macie bardzo dobre wyniki...
 

  
 

 - No to zapraszamy Cię do naszej szkoły na kurs. Mamy tu specjalne zestawy dla początkujących...

 
PS. oczywiście to nie jedyny powód wizyty Ponta.

Info 0-700-96-96-96 :-)))))

 

***Przemek Miarczyński, Mirek Małek i Kasia Prygiel spotkają się ponownie we wrześniu w Kadyksie (Hiszpania), gdzie wystartują w Mistrzostwach Świata w klasie Mistral. Będziemy informować Was w newsach o ich wynikach.

Newsy    |    O nas    |    Polska    |    Galeria    |    Sklep    |    Mapy    |    Kontakt    |    PÓŁKOLONIE
Pol 33 © 2011. Wszystkie prawa zastrzeżone
Akceptuję
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.