Podczas tych kilku wietrznych dni, zaawansowani surferzy mogli się wyszaleć i posmakować prawdziwej przygody, wiatru i ... słonej wody.
Przy słabszym wietrze instruktorzy grup zaawansowanych muszą wykazać się sporą inwencją. Na zdjęciu: powrót fordewindem z Korculi.
Poniżej: grupa początkująca podczas popołudniowych zajęć. Silny Mistral był jak zwykle prawdziwym wyzwaniem dla świeżo upieczonych surferów.