Relacja z 8. turnusu

Relacja z 8. turnusu

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Sobota, 10.10

 

To zdjęcie zrobiliśmy w piątek o 19.00 podczas rozdania certyfikatów, nagród, itp. Tym razem musieliśmy użyć flesza, dlatego, że wieczorem niebo się zachmurzyło i już wtedy przeczuwaliśmy, że w sobotę cały dzień będzie lało!

 

 

Piątek ,09.08

 

Regaty. Grupa średnio- i zaawansowana w zwartym szyku podąża w stronę bojki. Na czele Agnieszka z Krakowa. W tej samej grupie jest jej córka Karolina i mąż Kuba. Całej trójki pilnuje z brzegu urocza suczka Mancha (poniżej, a po prawej Karolina).

 

      Karolina

 

Kolejny zmasowany atak na bojkę. Kolejny, bo zwykle rozgrywamy 6 wyścigów.

 

 

Taras w Konobie (restauracja przy bazie) to doskonałe obserwatorium. Przy Karlovacko najlepiej rozstrzyga się wszystkie kwestie związane z windsurfingiem i nie tylko…

taras w Konobie

 

A widoki zachęcają do niekończących się dyskusji;) i kolejnego Karlovacko;)

widok z tarasu

 

Grupa średniozaawansowana w dość mizernym składzie: Jola, Arek, Max i Wacek. Reszta grupy – Nikola i Marta - niestety wcześniej wyjechała.

 

Jola – I miejsce w grupie średniozaawansowanej. Max – najmłodszy kursant w tej grupie szturmuje bojkę.

Jola       Max
 

 

 

Na dole maskotka regat. Po prawej Igor, który w przyszłości  chce zostać instruktorem. Wymyślił swój nowy image inspirując się swoim idolem Bartkiem (nasz instruktor). Na regatach jednocześnie kibicując mamie, zaprojektował - jakże nowoczesne - nowe logo firmy POL33 (po lewej).

maskotka regat       Igor

 

Alek, Kamil, Mateusz(instruktor) - podczas regat momentami mocniej powiewało ale i tak nie obyło się bez dużych żagli.

 

Grażyna ze swoim ciężko zapracowanym certyfikatem i jej równie zadowolony mąż Arek.

 

Grażyna       Arek

 

Czwartek, 09.08
 

Godzina 10.00. Porwista Bora zakłóciła nam przygotowania do jutrzejszych regat. Najsilniej wieje pod Korculą. Już o 7.00 deskarze szaleli na wodzie.

Korcula - widok z bazy

 

Jeśli chodzi o naszych kursantów, to każdy przynajmniej raz zaliczył efektowny upadek do wody, najczęściej połączony
z niezamierzonym! sztaghelikopterem:)

 

 

Kuba - taki mały a już pływa w ślizgu. Tylko co robi ten facet na rufie???

Kuba


 

Środa, 08.08
 

Rano jugo, po południu słaby Mistral. Warunki sprzyjające do wypłynięcia nieco dalej od brzegu.

 

     

 

Wtorek,07.08

 

Wieje szkoleniowe jugo, czyżby spokój przed burzą? Zobaczymy… Tymczasem korzystajac ze sprzyjających nauce warunków (2-3bft) Mateusz na sucho, w bazie przeprowadził zajęcia z podstawowych manewrów (ostrzenia i odpadania).

 

     

 

Poniedziałek, 06.08

 

Zaczęło się całkiem miło i spokojnie, ale już o 13.30 sytuacja uległa zmianie: Mistral 5bft.  Niejeden podskoczył za wysoko…

 

Mirek

 

Zacięta twarz Nikoli oznacza jedno: naprawdę wieje! Ale czy maksymalne skupienie i ogromna cheć powrotu do bazy (a nie na pobliską plażę) wystarczą? Okazało się, że nie do końca… :)

Nikola

 

Przy tak silnym wietrze nawet z dodatkowym balastem na dziobie można pływać w ślizgu.

Aneta       Oliwka

 

Po lewej Piotruś - najmniejszy:) i najszybszy żagielek na akwenie.

Piotrek      Karolina

 

 

Niedziela, 05.08

 

Oliwka, Aneta, Kamil, Patryk

 

 

Newsy    |    O nas    |    Polska    |    Galeria    |    Sklep    |    Mapy    |    Kontakt    |    PÓŁKOLONIE
Pol 33 © 2011. Wszystkie prawa zastrzeżone
Akceptuję
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.