Teraz o nas

Przedstawiamy Wam osoby, które pracują w firmie POl33. Szefową biura, bazowych, instruktorów uczących w szkołach
w Rybniku, na Mazurach i w Chorwacji. Zacznijmy od właściciela - Mirka Małka.

Mirek Małek

|

29 lat. W świecie windsurfingowym słynny POL33 (każdy zawodnik w żeglarstwie ma swój numer na żaglu, rodzaj identyfikatora. Stąd nazwa założonej 1999r firmy – POL33).
Właściciel szkółek windsurfingowych POL33 w Rybniku, w Krzyżach na Mazurach i w Chorwacji. Jako jeden z pierwszych polskich zawodników zaczął odnosić sukcesy w windsurfingu na poziomie światowym.
Pochodzi z Rybnika – małego śląskiego miasteczka. Już jako mały chłopiec zaczął uprawiać żeglarstwo . W wieku 17 lat przerzucił się na windsurfing, bo jego klubu (RKS Energetyk Rybnik) nie było stać na zakup nowej łódki.

Nawet zimą- w styczniu i w lutym ostro trenował na ciepłych wodach zalewu Rybnickiego. Upór i konsekwencja zaprocentowały – po pięciu latach pływania na desce Mirek wystartował na olimpiadzie, gdzie zajął 11 miejsce.

Największe osiągnięcia: vice Mistrz Europy, wielokrotny Mistrz Polski, Mistrz Polski w funboardzie, przez kilka lat był
w czołówce Pucharu Świata, itd. Prezydent olimpijskiej klasy windsurfingu Mistral One Design. W tym roku weźmie udział
w igrzyskach w Atenach, tym razem jako trener słowackiego zawodnika Martina Laposa.
Wszystko robi z totalnym zapałem i zaangażowaniem. A jeśli chodzi o naukę windsurfingu, cóż...

Nasz szef nawet małpę nauczy pływać na desce;-)

JACEK BŁASZCZYK / BUZIK

	29 lat, z Rybnika, przyjaciel Mirka z podwórka. Szef bazy POL33 w Krzyżach na Mazurach. Dwukrotny Mistrz Polski w żeglarstwie (klasa laser). Jako trener windsurfingu, ma na swoim koncie klika sukcesów - wychował Mistrza Polski w klasie Aloha (klasa przygotowawcza do olimpijskiej kl. Mistral) oraz brązowego medalistę Mistrzostw Polski w klasie Mistral. Absolwent AWF. Jego dewiza: windsurfing to sposób na życie, a nie tylko deska z żaglem. Genialny instruktor, pedagog. Ze swoistym opanowaniem nawet tonącego „wsadzi” na deskę i pomoże odpłynąć w spokoju.

	Fan żużla i klubu RKM Rybnik. Z żoną Gosią mają dwójkę dzieci: Cypriana (6 lat) i Kacpra (3,5 lata). Starszy syn trenuje żeglarstwo na łódce Optimist, młodszy już teraz przejawia zamiłowanie do wody.

PIOTR TOPÓR
	Dwadzieścia cztery lata, umięśniona klata, he he he... Żyje windsurfingiem od dwunastu lat. W przerwach w Poznaniu studiuje prawo. 5 godzin z kursantami na wodzie mu nie wystarczy, więc w wolnych chwilach „katuje deche”. Takie tam wygibasy świruje, raz z jedną rączka skręca, potem podskakuje. Kiedy szkoli: maksymalny profesjonalista, z totalnym zaangażowaniem osiąga zakładane cele – lody na Korculi (przeprawa na desce na przeciwległą wyspę) nawet z grupą początkującą po kilku godzinach szkolenia. Nasz Złotousty – jego głos dotrze do każdego. Na wodzie nie odpuści nikomu, a ksywa Siekier mówi sama za siebie. I właśnie dzięki temu po tygodniu wszyscy na desce czują się jak ryby w wodzie. Jednym słowem: jak szkoli to się nie pitoli. Po zajęciach, wieczorem, ciężko do niego dotrzeć, ze względu na stale oblegające go tłumy wielbicielek. Dusza towarzystwa, ulubieniec wszystkich.

MICHAŁ PIŃKOWSKI
	23 lata. Nie przystaje do wizerunku przysłowiowego surfera: (długie włosy, opalony na mahoń brunet). Za to niezły z niego freestyler. Na desce radzi sobie „całkiem” nieźle, surfuje zawodowo: brązowy medalista Mistrzostw Polski w klasie Raceboard (2003), Akademicki mistrz Wrocławia (2003). Licencjonowany instruktor, student Zarządzania i Marketingu. Nasz bazowy Adam Słodowy. Spec od uczenia dzieci – jego podopieczni to przyszli mistrzowie i gwiazdy światowego windsurfingu. Potrafi wywołać uśmiech na twarzy najbardziej zaciętego minisurfera i zmotywuje najbardziej oporne jednostki. Z każdego wyciągnie to, co najlepsze. Wieczorami jak każdy przyzwoity człowiek regeneruje siły życiowe popijając wyroby chmielowe. Nasz szkolny ulubieniec, super kolega, gwiazda dyskotek.
W ogóle gwiazda...

KAROLINA KROPLEWSKA
	19 lat, studentaka AWF, instruktorka windsurfingu, instruktorka wspinaczki skałkowej , pływaczka. Od razu widać, że ma dużo do czynienia z wiatrem i wodą. Opalona, jasne włosy, niebieskie oczy. Od 7 lat trenuje windsurfing w Sopockim Klubie Żeglarskim. Jako zawodniczka-juniorka ma na koncie kilka poważnych osiągnięć: Mistrzostwo Polski, Puchar Polski i Mistrzostwo Świata. Wcześniej trenowała pływanie. Anielska minka, dyskretny uśmiech Karoliny niejednego wprowadziły w błąd. Ta silna, choć nie wysoka dziewczyna, duże deski nosi jedną ręką. Jej donośny głos powoduje, że na brzegu ludziom spadają lody z wafelków. Doskonale sprawdza się w motorowodnych akcjach ratunkowych pod kryptonimem: „10 w skali beauforta”.

JOANNA WRZEŚNIOWSKA
	29 lat. Prawa ręka Mirka, pomaga mu tworzyć szkoły POL33. Od dwóch lat (od maja do końca września) zarządza bazą w Chorwacji. Pisze teksty do strony, redaguje newsy (oprócz tego), robi zdjęcia, organizuje noclegi, odpisuje na maile, koordynuje prace w bazie, w wolnym czasie pływa na desce. Lubi matkować instruktorom. Jak twierdzą Ci ostatni „szefowa to równa laska, choć jak coś pójdzie nie tak, to diabeł ze skóry wychodzi, rzuca pogróżkami i pensje obcina”. Urodzona przywódczyni, tylko szefowi – Mirkowi (i to niechętnie) oddaje ster. Zanim została „miłą panią kierowniczką” (patrz news pt. ”obóz windsurfingowy w Chorwacji” lipiec 2004) ) była redaktorem dz. mody w WP Twój Styl. Zimą pracuje jako stylistka w pismach kobiecych. Latem zainteresowanie modą ogranicza do 3 kompletów stroju kąpielowego i szortów do pływania na desce. Z wykształcenia historyk sztuki .
	W 1999 roku zapisała się na siedmiodniowy kurs windsurfing. Od tego czasu rozpoczęła „karierę" samouka, bo jak twierdzi „nie ma jej kto uczyć, a instruktorzy zawsze zajęci ”. Wiadomo, szewc bez butów chodzi.

JAGNA NOWAK
	23 lata . Jako zawodniczka windsurfingu: klas Aloha i Mistral zdobyła II miejsce w drużynowym Pucharze Polsce. W tym roku zadebiutowała jako instruktorka windsurfingu w naszej bazie POL33 w Krzyżach. Prawa i lewa ręką Jacka Błaszcyka. Jako spadochroniarka lubi bujać w obłokach, ślizgać się po wodzie na desce, ale jako inżynier budownictwa mocno trzyma się ziemi.

KASIA SARNA
	27 lat. Nasza skrzynka kontaktowa, szefowa biura POL33 w Rybniku. Z ramienia POl33 prowadzi jednoosobowy zespół do spraw organizowania wakacji z windsurfingiem w Polsce i w Chorwacji. Bez niej toniemy! Awaryjne sytuacje to dla niej pestka: ze sznurka i patyka zmontuje żagiel, a jak trzeba wyśle go na księżyc. Jako pierwsza w firmie ma kontakt z kursantem. Przyjmuje rezerwacje, udziela informacji, zajmuje się sprawami papierkowymi, prowadzi telefoniczny serwis pogodowy (dotyczy zalewu Rybnickiego), a jak trzeba wsiądzie na motorówkę i sholuje deskarza, któremu do wydawało się, że potrafi pływać. Jako nastolatka zawodniczo pływała na łódce (klasa kadet) odnosząc niemałe sukcesy: wygrała Puchar Polski, zdobyła srebrny i brązowy medal Mistrzostw Polski. Posiada uprawnienia sędziego żeglarstwa. Wielokrotnie zajmowała się nadzorem i przygotowaniem regat w klubie RKS Energetyk Rybnik, w którym ona i jej starszy brat, Mirek Małek, rozpoczęli przygodę z żeglarstwem.
	Mama trzyletniej Emilki.